wtorek, 20 marca 2012

wielki patyk i mój pies!;)

w ostatni weekend (17-18 marzec) w Lublinie odbyły się targi zoologiczne, na których nasza szkoła (Temperament) organizowała pokazy. pominę w opisie teren który dla nas przygotowano jak i ogólną organizację targów... w każdym razie dziewczyny dały z siebie wszystko! na tyle na ile pozwalał im powalający teren... no dobra opiszę- miejsce którym dysponował Temperament było zaoraną i przegrabioną błotnistą glebą z kamieniami i innymi nierównościami... można sobie wyobrazić agility i frisbee na takim terenie... dodatkowo dnia następnego po tym samym terenie w przerwach pokazu prowadzane były konie załatwiające się tam:) urocze.

oprócz agi i frisbee planowane były też pokazy sztuczkowe podopiecznych Teperamentu w tym i nas. niestety byliśmy po godzinnym treningu po którym Hippis w słońcu hasał z psami, a potem czekał na terenie pokazów aż 2godziny raz na jakiś czas napadany przez dzieci i ludzi dorosłych... krótko mówiąc był wykończony i uznałam, że bez sensu jest targanie go po placu. drugiego dnia być nie mogliśmy... i dobrze bo jeszcze nie przebrnęliśmy do końca przez socjal z końmi;)

na ten weekend szykują się kolejne atrakcje- SEMINARIUM OBEDIENCE Z ASIĄ HEWELT
nie mogę się doczekać! mimo tego, że jadę tylko jako obserwator... ach te wieczne problemy z funduszami...



niewątpliwie coś próbowaliśmy zrobić... tylko co?

-'poszła taaak daleko i kazała czekać... nie dobra pani...'



tytułowy wielki patyk i mój pies.
Hippis jako wielbiciel patyków zapałał gorącą miłością do kawałka przypalonej kłody leżącej w wodzie. chyba pierwszy raz nie puścił czegoś na komendę i nie ma co się dziwić- złapanie takiego 'patyka' w pysk to nie lada wyczyn dla takiego psiaczka, jak mógł się tak łatwo poddać!? próba odwołania go od 'patyka' skończyło się... przyjściem z 'patykiem' choć nie było to łatwe...




a na koniec nasz towarzysz spacerów (wraz z towarzyszką) Lucky

3 komentarze:

  1. Twój pies ma bardzo fajne zainteresowanie :D
    Mój pies kocha wodę i błoto.

    OdpowiedzUsuń
  2. No dla mojego całym życiem są patyki:P walczymy z tym powoli bo bywa to uciążliwe;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja akurat nie oduczam Odiego, bo to przydatne. Przynajmniej nie będzie się bał wody kiedy będę go Kompała.

      Usuń